niedziela, 28 lutego 2016

Dzień Kubusia Puchatka


Mały rozumek, ale jakie serce!

I wszyscy doskonale wiedzą, że chodzi o Kubusia Puchatka, czyli Misia o Miłym Obejściu, lecz o Wybitnie Zadziwiającym Braku Rozumu. Twórcą Kubusia Puchatka jest angielski pisarz Aleksander Alan Milne. Napisał on książkę dla swojego synka Krzysia. W sierpniu 1921 roku mama Krzysia podarowała mu na pierwsze urodziny pluszowego misia ze sklepu Harrodsa w Londynie. 
Przypatrując się zabawie swojego synka i jego fascynacji misiem, ojciec wpadł na pomysł napisania książki dla Krzysia - książki, która stała się szybko nieśmiertelnym klasykiem literatury dziecięcej.
Kubuś Puchatek jest grubiutkim, pluszowym misiem koloru żółtego. Pomysły misia są często - łagodnie mówiąc - nierozsądne. Mieszka w domku na drzewie, który posiada dodatkową spiżarnię, gdzie Kubuś gromadzi baryłki ze swoim przysmakiem - miodem. Dla zdobycia ,,Małego Conieco" miś posuwa się często do niebezpiecznych i zabawnych rzeczy. Ma bardzo wiele pomysłów np. jak dobrać się do miodu, znajdującego się gdzieś w pszczelich ulach i systematycznie realizuje swoje plany. Najlepszymi przyjaciółmi Kubusia są Krzyś i Prosiaczek.

Hejże ha! Niech Kubuś żyje!

Niechaj tyje, je i pije!

Czy przy środzie, czy przy wtorku,

On w miodowym jest humorku.

I niewiele o co dba,

gdy na nosie miodek ma!

Więc śpiewajcie wszyscy dzisiaj

Hymn na cześć Puchatka -Misia,

który swe Conieco zje

Za godzinę lub za dwie!



Ponieważ wszyscy jesteśmy miłośnikami Kubusia Puchatka w naszej szkole ogłoszono Dzień Kubusia Puchatka. Można się było przebrać za Kubusia Puchatka, przynieść pluszaki związane z tą bajką, książeczki, a dla klas II i III odbył się konkurs ze znajomości tej ciekawej lektury. Nasza klasa też przygotowała się do tego dnia. A jak? Zobaczcie sami:























Miś jest znany ze swoich powiedzonek:


Jestem Misiem o Bardzo Małym Rozumku i długie słowa sprawiają mi wielką trudność.

Mam w spiżarni dwanaście garnczków, które wołają mnie już od godziny.

Puchatek spojrzał na obydwie łapki. Wiedział, że jedna z nich jest prawa, i wiedział jeszcze, że kiedy już się ustaliło, która z nich jest prawa, to druga była lewą, ale nigdy nie wiedział, jak zacząć.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz