poniedziałek, 4 kwietnia 2016

Nasza hodowla po weekendzie

Wszyscy byliśmy ciekawi jak nasze rośliny przetrwały sobotę i niedzielę bez nas. Trzeba się było zabrać za podlewanie. Na szczęście mama Marysi kupiła nam piękne podlewaczki za klasowe pieniążki. Teraz już nie grozi susza naszym roślinom.


Nasze nowe podlewaczki


Zuzi wyrosła rzeżucha



Tak prezentuje się prymulka Zosi


Szczypiorek Zosi ,,rośnie jak na drożdżach"


Dzisiaj nasze rośliny dobrze nam się podlewało




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz