27 marca wyruszyliśmy autokarem na naszą pierwszą w życiu Zieloną Szkołę w kierunku Poręby Wielkiej. Niektórzy pełni obaw żegnali się z rodzicami. Niejednemu zakręciła się nawet łezka w oku. Nie trwało to jednak zbyt długo. Zaraz zaczęły się koleżeńskie pogaduchy i wszyscy zapomnieli o pożegnaniu. Czekała nas przecież wielka przygoda.
Po przyjeździe na miejsce był wielki ruch. Wszyscy z pomocą woźnych taszczyli swoje wielkie walizy do przydzielonych pokoi. Odbyło się spotkanie organizacyjne, gdzie zapoznano nas z regulaminem pobytu i sprawami związanymi z naszym bezpieczeństwem.
Potem urządzaliśmy swoje pokoje. Układaliśmy ubrania, porządkowaliśmy, ustawialiśmy buty. Ani Pani, ani nawet my sami nie wiedzieliśmy, że tak świetnie sobie z tym poradzimy.
Kolejnym punktem programu był nasz pierwszy obiad na stołówce.
Po obiedzie wyruszyliśmy na naszą pierwszą górską wyprawę. Pogoda była słoneczna, a w zacisznych wąwozach było tak ciepło, że najchętniej pozbylibyśmy się naszych zimowych kurtek. Widoki zapierały dech w piersiach. Wiosna już zawitała w góry, bo zamiast placków śniegu, wszystkie polanki są pokryte tutaj fioletowymi krokusami.
Po kolacji wzięliśmy udział w pięknych zajęciach edukacyjnych ,,Flora i fauna Gorczańskiego Parku Narodowego" prowadzonych przez pracownika tegoż parku, wielkiego entuzjasty przyrody.
Potem odbyło się wielkie wieczorne mycie i szczotkowanie zębów. A po obejrzeniu bajki wypróbowaliśmy nasze tapczany. Jutro opowiemy, czy nam się dobrze spało. Pozdrawiamy wszystkich rodziców i przesyłamy całuski.
Wspaniałe widoki,a zwłaszcza te uśmiechnięte buzie! Miłych wrażeń I pozdrawiamy!
OdpowiedzUsuń