środa, 29 listopada 2017

W leśnym rezerwacie przyrody ,,Boże Oko" - zajęcia projektowe


Wycieczki to jedna z najciekawszych form poznawania przyrody. Szczególnie, gdy naszym przewodnikiem jest Pan Dariusz Krzysztofowicz z Nadleśnictwa Strzelce Opolskie. Znamy go znakomicie z poprzednich spotkań i lubimy, gdy opowiada o lesie. Zawsze ma w zanadrzu jakąś ciekawostkę przyrodniczą, czy leśną anegdotę, które sprawiają, że z zapartym tchem słuchamy jego opowieści. Nasza leśna wyprawa pozwoliła nam na poznanie pracy leśniczego, zebranie okazów do kącika przyrody, pogłębienie wiadomości na temat roślin i zwierząt leśnych, poznanie malowniczego zakątka w najbliższej okolicy, którym jest rezerwat przyrody ,,Boże Oko". Dowiedzieliśmy się wielu interesujących informacji na temat ekosystemu las. Wiemy już co to są huby i jak wyglądają, widzieliśmy jak korniki potrafią zniszczyć drzewo, obejrzeliśmy różne nory i jamy zwierząt leśnych, widzieliśmy karmnik, paśnik i lizawkę. Leśniczy opowiadał jak zwierzęta przygotowują się do zimy i jak my możemy pomóc im tę zimę przetrwać. Wiemy też jak chronić las i jakie korzyści nam przynosi. Słuchaliśmy odgłosów lasu i poznaliśmy jego warstwową budowę. Całą wiedzę zdobywaliśmy w bezpośrednim kontakcie z przyrodą, co zapewne ułatwi nam zapamiętanie wszystkiego. Pan leśniczy zaprowadził nas do grobu powstańców śląskich w środku lasu, gdzie kiedyś zostali rozstrzelani i pochowani. Odwiedziliśmy też kapliczkę ,,Boże Oko", z którą związana jest legenda, o ukazaniu się w tym miejscu Św. Anny udającej się na pobliską górę. Inna legenda mówi o myśliwym, którego pies kilkakrotnie wracał w to miejsce. Zaciekawiony myśliwy udał się w miejsce wskazane przez psa i ukazał mu się symbol Bożego Oka, czyli symbol Bożej Opatrzności. Naszą leśną przygodę zakończyliśmy poczęstunkiem. Były pyszne ciasta pieczone przez mamy i nocne ognisko z pieczeniem kiełbasek w towarzystwie rodziców. Były też liczne zabawy z latarkami, bo nasza wycieczka skończyła się już w zupełnych ciemnościach.
























































































Te piękne, drewniane linijki dostaliśmy od Pana leśniczego na pamiątkę naszego spotkania. Będą nam przypominały o tym, jakie mamy gatunki drzew.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz